zmęczony cotygodniowym przetykaniem moich spryskiwaczy 2-strumieniowych postanowiłem coś zmienić w mojej perełce.
Na początek przyszły mi do głowy spryskiwacze 3-strumieniowe ale po głębszej analizie doszedłem do wniosku że jak mam znowu przetykać je co tydzień i to na dodatek 6 dysz to spasowałem.
Dla zinteresowanych spryskiwaczami 3-strumieniowymi odsyłam do tematu: http://a6retrofit.com/audi-a6-4f-heated-washer-jets-with-3-beams-retrofit/
Ale do rzeczy, zacząłem przeglądać fora w poszukiwaniu spryskiwaczy mgiełkowych takich jak np. w Passacie B7 i znalazłem na forum A4 jak ktoś zakładał do B6 więc postanowiłem spróbować zamontować to do swojej C6.
Po pierwsze potrzebujemy spryskiwacze o numerze:
- 5M0 955 986 (podgrzewany)
- 5M0 955 985 (bez podgrzewania)
oraz oryginalny adapter o numerze: 8E0 955 431
Adapter jest wymagany ponieważ dziura na spryskiwacz jest za szeroka i zatrzaski nie mają za co złapać.
Ja w oczekiwaniu na adapter użyłem zwykłych wygiętych blaszek o wymiarach jak na zdjęciu:
Wyjmujemy z obudowy dyszę spryskiwacza, wystarczy delikatnie odgiąć zawias po drugiej stronie od regulacji i pociągnąć w górę.
Spiłowujemy pilniczkiem dziurę od płaskiej strony o około 1mm, musimy to zrobić gdyż orginalnie będzie za nisko nam pryskać na szybę.
Montujemy dyszę spowrotem na miejsce i mamy gotowy jeden spryskiwacz :-D
Powtarzamy wszystkie kroki z drugim spryskiwaczem i idziemy do auta montować.
Wyjmujemy stary spryskiwacz, wystarczy pociagnąć trochę mocniej od strony dyszy i wyjdzie bez problemu.
Odłączamy rurkę od dyszy i kabelek od podgrzewania.
Montujemy adapterki na miejsce, ja zamontowałem z tej strony ponieważ od drugiej nie chciało mi się zatrzasnąć, jak przyjdzie oryginalny adapter to spróbuję z drugiej i zobacze czy robi to jakąś różnicę.
A tak wyglądają spryskiwacze w akcji:
http://youtu.be/Lf-A8zpIEls
Dodam tylko że przy prędkości ok.100km/h spryskiwacze działają bez problemu i pryskają pięknie na całą szybę.
Powodzenia!!!
