Kolizja wstępna ocena
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 25
- Rejestracja: 01 lip 2014, 23:32
- Lokalizacja: Szczecinek
Auto trafiło do ASO, wstępna wycena 3600 odrzucona przez ubezpieczyciela. Czy ubezpieczyciel może tak odrzucać wszystkie wyceny bez uzasadnienia i proponować mi tylko tą kwotę bezsporną? Zderzak wycenili na 127 zł netto ...
Dodam ,że w ASO zaproponowali mi przyjąć te 900 zł które mi proponują i dopłacić różnicę...
Dodam ,że w ASO zaproponowali mi przyjąć te 900 zł które mi proponują i dopłacić różnicę...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 743
- Rejestracja: 12 lis 2012, 18:32
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Frankfurt
- Kontakt:
Odpisz im iz zgodnie z ustawa nalezy Ci sie przywrocenie do stanu sprzed wypadku do wartosci rynkowej pojazdu. Napraw zaplac a pozniej wyslij przedsadowne wezwanie do zaplaty. Jak nie poskutkuje to sad.kompas9 pisze:Auto trafiło do ASO, wstępna wycena 3600 odrzucona przez ubezpieczyciela. Czy ubezpieczyciel może tak odrzucać wszystkie wyceny bez uzasadnienia i proponować mi tylko tą kwotę bezsporną? Zderzak wycenili na 127 zł netto ...
Dodam ,że w ASO zaproponowali mi przyjąć te 900 zł które mi proponują i dopłacić różnicę...
witam w takiej sytuacji bierzesz swojego żeczoznawce do wyceny kosztów naprawy, przedstawiasz ubespieczalni wycenę oraz raport z wyceny, aha koszty w aso i tak masz zaniżone nowrmalne koszty na oryginałach szacowały by kwoty 6500-6800 więc różnica ogromna. Jeśli to nie pomoze to sąd i sprawe masz napewno wygraną. a dodatkowo możesz oskarżyć ubespieczalnie o zaniżanie wartości szkody. wtedy dostajesz odszkodowanie w wys. do 5000tyś zł. Polecam sie na przyszłość, już 12 takich spraw wygrałem.
Wiem, że już po temacie, ale może się na przyszłość przyda. Kumpel miał niedawno identyczną sytuację w swoim Golfie 4 z 2002 roku - gość mu nie wyhamował i zatrzymał się na zderzaku. Szkody żadne - w zasadzie ciężko było zauważyć, że coś się stało. Jedynie jakieś niewielkie rysy, widziane z bliska. Sprawdza chciał się dogadać i zaproponował 200, czy 300 zł. Kumpel się nie zgodził i spisali oświadczenie, po czym zgłosił sprawę do ubezpieczyciela sprawcy.
Towarzystwo ubezpieczeniowe wyceniło mu naprawę na 800 zł. Kumpel oczywiście przyjął pieniądze (jest ważne by przyjąć, bo inaczej można ich długo nie zobaczyć), po czym przesłał im ładne pismo, z wyliczeniem, że naprawa w ASO będzie kosztować 4000 zł (poparte wyliczeniami z ASO). Zaproponował ugodę i zgodził się na to, by mu dopłacili 2200 zł, więc miało zakończyć się na 3000, w innym przypadku kieruje sprawę do sądu.
Co ciekawe zgodzili się bez zająknięcia....
Towarzystwo ubezpieczeniowe wyceniło mu naprawę na 800 zł. Kumpel oczywiście przyjął pieniądze (jest ważne by przyjąć, bo inaczej można ich długo nie zobaczyć), po czym przesłał im ładne pismo, z wyliczeniem, że naprawa w ASO będzie kosztować 4000 zł (poparte wyliczeniami z ASO). Zaproponował ugodę i zgodził się na to, by mu dopłacili 2200 zł, więc miało zakończyć się na 3000, w innym przypadku kieruje sprawę do sądu.
Co ciekawe zgodzili się bez zająknięcia....
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga