[A6 C4] Słabe ogrzewanie

JerzynaA6 · Post autor: **JerzynaA6** » 11 lis 2010, 19:08

Witam. mam problem z ogrzewaniem w mojej A6 .Oczywiście mechanicy podają wiele przyczyn,które się na to składają, a u mnie jest po prostu zimno.Zamierzam zmienić nagrzewnicę bo może być przypchana.Silnik rozgrzany,wentylator dmucha a w samochodzie marznę.I to jest jedyny mankament mojej audi.Może ktoś z użytkowników miał już taki problem i poradził sobie z tym.Proszę o pomoc:)

images/smiles/icon_sad.gif

Lipton · Post autor: **Lipton** » 11 lis 2010, 22:42

było już poruszane nie dawno
a6-c4-zimne-powietrze-vt25205.htm
sam to przechodziłem
http://translate.google.com/translate?h ... di_a60.htm

egoonn · Post autor: **egoonn** » 12 lis 2010, 10:50

termostat też moze być a temperatura stoi czy faluje?

JerzynaA6 · Post autor: **JerzynaA6** » 12 lis 2010, 18:21

Termostat wymieniony.Temperatura ok.Zawór ciepło-zimno również bo jeden magik stwierdził,że po wymianie będzie dobrze,a nie jest.

sawik · Post autor: **sawik** » 12 lis 2010, 21:11

Nawet się nie zastanawiaj, tylko wymieniaj czym prędzej chłodnicę, póki jeszcze nie ma mrozów! Miałem to samo, wymieniłem chłodnicę i jest już wszystko ok!

c4-100-20-nie-grzeje-w-kabinie-vt16352.htm

JerzynaA6 · Post autor: **JerzynaA6** » 15 lis 2010, 21:06

Zamówiłem na allegro nagrzewnicę,jak przyjdzie to w sobotę biorę się za wymianę. Dziękuję wszystkim za rady.Poczytałem na forum o różnych rozwiązaniach,ale wydaje mi się ,że to jest to.

[ Dodano: 2010-11-22, 18:57 ]
Jestem po wymianie nagrzewnicy. Mówiąc szczerze była to masakra,ale jest to do zrobienia.Było parę rzeczy, których nie wyczytałem na forum ale dałem radę i jestem szczęśliwy bo wreszcie mam cieplutko w mojej niuni :lol:

Patryk1981 · Post autor: **Patryk1981** » 18 wrz 2014, 18:41

Witam miałem ten sam problem że wiało zimnem a dopiero co kupiłem to auto

Problem rozwiązałem , rozłączyłem nagrzewnice " jednego węża u góry i w chłodnicy dolnego węża , wo nagrzewnicy wsadziłem węża ogrodowego i puściłem wode na maxa ,tak to się płukało z 30 minut , syfu wyleciało sporo , następnie zalałem płyn i odpowietrzyłem , teraz mam ciepełko jak nigdy i wszystko jest OK.