2.8 ALG temperatura

[pm82pm]

Czesc, samochod mam już kilka lat i temperatura płynu niezależnie od warunków zawsze trzymała 90stC, od około tygodnia na postoju wzrasta do 95-98 (tyle widzę na zegarach)
pod vagiem dochodzi nawet do 110 w ECU i 100 na zegarach
viskoza nowa robi wichurę, wiartak elektryczny działa jak należy (oba biegi)
ta temperatura czasem wzrasta niezależnie czy jadę czy stoje
uszczelkę wykluczam, węże nie sa twarde, plyny sie nie mieszają,
nie wiem czy to kwestia termostatu czy czujnika a może pompa?
dziwne są te wskazania, nie zgadzają się z tym co jest na zegarach,
2bieg wiatraków włącza się bardzo rzadko

[yaszczur]

Odnośnie sprawdzenia czujnika, zajrzyj tutaj.
viewtopic.php?t=53787

Termostat bym wykluczył, bo wtedy wahania byłyby większe i raczej silnik by się nie dogrzewał.

[pm82pm]

Odnośnie sprawdzenia czujnika, zajrzyj tutaj.
viewtopic.php?t=53787

Termostat bym wykluczył, bo wtedy wahania byłyby większe i raczej silnik by się nie dogrzewał.

też tak mi się wydaje ale,
przejechałem się teraz wieczorkiem i jest tak samo, na zewnątrz +16 a temperatura mi idzie do 95-98, czasem spada do 90 ale generalnie jest w przedziale 90-98 do 100 nie dochodzi
wiec wygląda jak termostat niby

co do czujnika to dziwnie to trochę wygląda, na zegarach jest 95st a jak się podpinam VAgiem to pokazuje 114 dla ECU i 110 na zegary... nie czaje tego
z tego co wiem to czujnik jest jeden w jednym miejscu (zespolony)

czy jest opcja że to pompa wody?

[yaszczur]

wiec wygląda jak termostat niby

Może otwiera zbyt późno i stąd taki efekt.

co do czujnika to dziwnie to trochę wygląda, na zegarach jest 95st a jak się podpinam VAgiem to pokazuje 114 dla ECU i 110 na zegary... nie czaje tego
z tego co wiem to czujnik jest jeden w jednym miejscu (zespolony)

Różnica do 5stC, pomiędzy pomiarem podawanym na ECU i na zegary mieści się w normie.

czy jest opcja że to pompa wody?

Pompa to już raczej ostateczność, ale nie można jej wykluczyć, musiałaby się przytrzeć, albo zaleźć szlamem, żeby siadła jej wydajność.

Piszesz, że masz auto kilka lat... ogólnie, kiedy robiłeś rozrząd z profilaktyczną wymianą pompy i termostatu?

Można by jeszcze, wisko wziąć pod uwagę.

___________________

Zerknij także - tutaj:
viewtopic.php?t=11529&highlight=temperatura
viewtopic.php?t=43715&highlight=temperatura
viewtopic.php?t=49888&start=0
viewtopic.php?t=24506&highlight=temperatura

[pm82pm]

wiskoze mam nową beru, myslałem że to właśnie przez nią bo faktycznie oryginalna którą zdejmowałem była licha,
teraz jak już zepnie i dodam gazu to dosłownie pod maską jest tornado

rozrząd mnie czeka, był wymieniany komplet razem z termostatem (Wahler) i pompą Hepu jakieś 90.000 temu

jednak wracając do czujników,
na szafie widzę 95 stopni,
VAG mówi: ECU 115stopni a czujnik na szafę 110stopni,

czy to jest napewno ok? mówicie że ok jest różnica 5st, u mnie pomiedzy tym co na szafie i tym co na ECU jest 20st...
a tym co na szafie a czujnikiem szafy 15st...


jeżeli faktycznie jest 115st to boje się o uszczelki/głowice itp bo to nie jest normalne...

co ciekawe niezależnie od wszystkiego nie przekracza 98st,
dzis leciałem autostradą... szybko i nic się nie zmieniło 95 stopni,
po zjeździe z autostrady wpadłem w korki i 98st max więcej nie wskakuje, 2bieg elektryka się nie włączał nawet, nowe visko robi całą robotę z tego co widzę

faktycznie wygląda na termostat chyba jednak,
no ale nie wiem jeszcze jak z tymi czujnikami, czemu jest taka różnica pomiędzy vagiem a tym co na zagarach?

[ Dodano: 2014-07-18, 22:09 ]
okazało się że padł termostat,
przepuszcza tylko powyżej 110 stopni,
dobrze ze to nie uszczelka no ale robota też nie mała...
dzieki za pomoc

[yaszczur]

okazało się że padł termostat,
przepuszcza tylko powyżej 110 stopni,
dobrze ze to nie uszczelka no ale robota też nie mała...
dzieki za pomoc

Czasami takie akcje wychodzą na dobre... z tego co pisałeś i tak czekała Cię wymiana rozrządu, więc machniesz wszystko za jednym razem i niech dzielnie służy dalej.

[Bawół1]

wiskoze mam nową beru, myslałem że to właśnie przez nią bo faktycznie oryginalna którą zdejmowałem była licha,
teraz jak już zepnie i dodam gazu to dosłownie pod maską jest tornado

rozrząd mnie czeka, był wymieniany komplet razem z termostatem (Wahler) i pompą Hepu jakieś 90.000 temu

jednak wracając do czujników,
na szafie widzę 95 stopni,
VAG mówi: ECU 115stopni a czujnik na szafę 110stopni,

czy to jest napewno ok? mówicie że ok jest różnica 5st, u mnie pomiedzy tym co na szafie i tym co na ECU jest 20st...
a tym co na szafie a czujnikiem szafy 15st...


jeżeli faktycznie jest 115st to boje się o uszczelki/głowice itp bo to nie jest normalne...

co ciekawe niezależnie od wszystkiego nie przekracza 98st,
dzis leciałem autostradą... szybko i nic się nie zmieniło 95 stopni,
po zjeździe z autostrady wpadłem w korki i 98st max więcej nie wskakuje, 2bieg elektryka się nie włączał nawet, nowe visko robi całą robotę z tego co widzę

faktycznie wygląda na termostat chyba jednak,
no ale nie wiem jeszcze jak z tymi czujnikami, czemu jest taka różnica pomiędzy vagiem a tym co na zagarach?

[ Dodano: 2014-07-18, 22:09 ]
okazało się że padł termostat,
przepuszcza tylko powyżej 110 stopni,
dobrze ze to nie uszczelka no ale robota też nie mała...
dzieki za pomoc

jak zweryfikowałeś że wina leży po stronie termistatu ? u mnie podobnie zachowuje się temperatura.