Witam, koledzy właśnie stoję przed dylematem, wymieniać olej czy nie wymieniać...
Ato kupiłem 1 miesiąc temu, skrzynia pracuje rewelacyjnie, jedynie delikatne(naprawde delikatne), szarpnięcie podczas zapięcia pozycji D.
Auto ma przejechane 190 tys km, zadzwoniłem do firmy auto-transmisja z Janek, koszt wymiany 700 zł, powiedziano mi ze jeśli chce pojeździć tą skrzynia to żebym nie kombinował z wymianą dynamiczną, oczywiście oni mogą ją zrobić, ale nie polecają..
Po chwili padło pytanie o przebieg auta , po czym gość stwierdził ze przy takim przebiegu, to albo ta skrzynia już była robiona, albo zaraz będzie, bo przy takiej mocy i momencie nie wytrzymuje tam "kosz"
, tak więc lepiej nie wymieniać, bo pieniądze w błoto, bo ten kosz padnie najwyżej za 15 tys km i wtedy sobie wymienię.. no chyba ze był już wymieniany (ale oni tego nie potrafią ot tak stwierdzić) wtedy wymiana ok, bo dłużej wtedy wytrzyma..
I powiem wam ze teraz to już zbaraniałem..
Na wakacje mam trase ok 4tys km , co radzicie??